Drogi Internecie!

Jak AXA chce mnie wydymać.
AXA to nieuczciwa firma, złodzieje, wyłudzacze. Ze mnie chcą wyłudzić OC za samochód, którego nigdy nie było, który nigdy nie był mój.

AXA to nieuczciwa firma, chce ode mnie pieniędzy. Ot tak.

Co z tym mogę zrobić?

Gdzie mogę się wyżalić na nieuczciwą firmę ubezpieczeniową? Firma AXA Ubezpieczenia ściga mnie za OC samochodu, którego nigdy nie miałem. Wyjaśnienia składane im telefonicznie nic nie dają, reklamacja jest olana. Zgłosiłem zastrzeżenia prawie miesiąc temu, bez efektu. Dziś rano dzwoniła do mnie firma windykacyjna. Chcą pieniędzy, które im się nienależą, za samochód, którego nawet na oczy nie widziałem.

Komis po prostu podłączył dwa papierki, za dwa auta, pod informację o zakupie. Mam oświadczenie od komisu, że taka pomyłka miała miejsce, sprawa była zgłaszana firmie przeze mnie i przez komis. Jednak AXA dalej swoje – że jestem im winny kasę.

Jak mam udowodnić, że nie jestem koniem? Że nie mam i nigdy nie miałem tego samochodu?

Od właścicielki komisu wiem, że auto dalej jest w posiadaniu komisu, nie zostało sprzedane. Mało tego, ma ważne, opłacone OC! Jak napisałem, mam od komisu oświadczenie o pomyłce, wysłane także do AXA. I co? I nic, mam firmę windykacyjną na karku. Za dług, którego nigdy nie było.

Poprosiłem o wgląd do dokumentów na podstawie których chca ode mnie pieniędzy. Bezskutecznie. Czy ktoś to rozumie? Właściciel samochodu, rzekomy, nie ma wglądu do dokumentów na podstawie których firma domaga się od niego pieniędzy.

Mamy XXI wiek, erę Internetu, Twittera i Facebooka. Póki co – mogę w ten sposób poprosić ludzi o pomoc.

Gdy dziś rano zadzwonili do mnie z firmy windykacyjnej, poinformowałem panią, że chętnie spotkam się z AXA w sądzie. Jednak do tego czasu – będą mnie nękać. Co jeszcze mogę zrobić?

Update 15:20, 31 marca 2017

Notka trafiła na mój profil w G+ https://plus.google.com/+TeodorKulej/posts/5Q4KbBEB7Wb?fscid=z12qizhgiveye5dcu23ld1qokpiyi1qxr04.1490964979914324 dostałem tam kilka sugestii, a także potwierdzeń, że mój przypadek nie jest odosobniony. I dotyczy to nie tylko firmy AXA, ale także i innych ubezpieczycieli.

Wpis, dzięki rozie, trafił na wykop: http://www.wykop.pl/link/3675461/jak-zostalem-koniem-czyli-w-jaki-sposob-axa-moze-okrasc-kazdego/ gdzie do tej chwili zdobył 220 wykopów , prawie 4.500 wyświetleń i ponad 90 komentarzy. Jestem zaskoczony tak duzym odzewem. Zwłaszcza, że mamy środek pracującego piątku i godziny 'biurowe’.

Wpis wrzuciłem na FB na swój wall, a potem także na wall firmy AXA.  Nie bardzo wiem jak dodać bezpośredni link. 😉 Nie jestem facebookowy.

Na twitterze https://twitter.com/mt3o/status/847741236614012928 napisała do mnie, przywołana przy pomocy @, pani rzecznik prasowa z AXA i obiecała pomóc wyjaśnić sprawę.