Pora wrócić do blogowania…

Plus to jednak nie to, w moim strumieniu tylko zdjęcia pejzażowe, anime i polityka. Przejada mi się, delikatnie mówiąc. Zdarzają się ciekawsze dyskusje, jednak mam jakiś niedosyt. Twitterowe 160 znaków to za mało, nie da się nimi wyrazić wszystkiego. Ciągle nie czuję tego medium. Tu jeszcze bardziej niż na g+ czuję się odtwórczy. +1, reshare, […]

Polityka haseł Microsoftu i Windows8 ssą.

Potrzebowałem się szybko zalogować do win8, by coś sprawdzić. Microsoft zachęcał mnie do połączenia konta z outlook.com co kiedyś zrobiłem. Ale. Nie mogę mieć innego hasła do systemu niż te do outlook.com Nie mogę ustawić wariacji mojego głównego hasła, bo Microsoft nie rozumie haseł dłuższych niż 16 znaków. Wariacja mieściła się na ostatniej cyfrze. Nie […]

Masturbacja po katolicku. U kobiet.

Gdyby w akcie kobieta nie przeżywała orgazmu, może pozwolić, aby ją mąż zaspokoił po akcie w jakikolwiek sposób – nie popełnia wówczas żadnego grzechu. Kobieta ma prawo do orgazmu. Występuje on zazwyczaj później niż u mężczyzny. Gdyby nastąpił nawet przed samym stosunkiem, w bezpośredniej z nim łączności – także grzechu nie ma. Gdyby mąż w […]

Wy w Polsce to koni do uprawy waszej ziemi to nie potrzebujecie?

Z okazji setnej rocznicy urodzin Jana Karskiego, którą dziś celebruje Google. …Policzymy się z Niemcami po wojnie. Panie Karski, proszę mnie ewentualnie wyprowadzić z błędu, ale czy Polska jest krajem rolniczym? Czy nie potrzebujecie koni do uprawy waszej ziemi? –Franklin Delano Roosevelt Odpowiedź Roosevelta na prośbę Karskiego o interwencję w okupowanej Polsce, w szczególności w […]

Genderzenie i pieprzenie, czytasz na własną odpowiedzialność.

Czytasz na własną odpowiedzialność, autor nie gwarantuje zachowania zdrowia psychicznego po lekturze tej notki. Twojego jak i autora. Autor napisałby więcej, ale gonią go z kaftanem i ucieka bo nie wie czy go chcą zapakować do pokoju bez klamek czy od razu na stos. I nie wie co jest gorsze. Ostrzegałem. Czytam na temat tego […]

Gdy MC nie chce edytowanych zapisywać plików na zdalnym serwerze… Ku pamięci

Midnight Commander to kapitalne narzędzie, kto korzystał z jego protoplasty w czasach DOSa, ten wie. Jest niczym szwajcarski scyzoryk dla takiego lenia, jak ja. Must-have wszędzie, gdzie tylko da się odpalić konsolkę. Na windows też.

Ekipa od Ubuntu w paczce ustawiła domyślną konfigurację tak, że próba zapisu pliku otworzonego z vfs kończy się niepowodzeniem. To znaczy, mc nic nie mówi, tylko nie wgrywa pliku na serwer.

Jaką literą? Rozkminka przed końcem świata.

Pod wpływem tekstu o indoktrynacji religijnej od przedszkola, zacząłem się zastanawiać dlaczego kiedy ateista pisze słowo BÓG, rozpoczyna to słowo dużą literą. Ja rozumiem postępujące zawłaszczenie języka i słów potocznych przez kler, ale na litość Latającego Potwora Spaghetti, judeochrześcijański bóg ma swoje imię! Nawet ma ich wiele! Czemu zastępuje się te imiona słowami pospolitymi? (argument […]

Koniec

Koniec świata został przepowiedziany na 21 grudnia 2012